Turystyka to jedna z najmocniej dotkniętych kryzysem gospodarczym branż, nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Według rezydującej w Madrycie UNWTO globalne straty całego sektora wyniosły w ubiegłym roku aż 1,3 bln dolarów. Dane te, nie napawają optymizmem, stracili nie tylko duzi gracze, ale również (a może przede wszystkim) właściciele pensjonatów czy wynajmujący kwatery prywatne i apartamenty). Na rynku pojawiło się mnóstwo ogłoszeń okazyjnej sprzedaży hoteli i pensjonatów.
Nie wszyscy jednak się poddali i wielu przedsiębiorców, mimo tych trudnych czasów nadal chce rozwijać swój biznes.
Dlaczego więc banki w większości „skreśliły” całą branżę? Dlaczego nie wierzą, że rozwój biznesu może się powieść?
My wierzymy! Wierzymy w to, że przedsiębiorcy już teraz chcą się przygotować na kolejny sezon, że chcą podnieść standard swoich hoteli czy pensjonatów, że potrzebne są środki na inwestycje i rozwój, i takie właśnie środki możemy im zapewnić.
Dlaczego?
Coraz więcej turystów, ceni sobie dodatkowe atrakcje jak basen, SPA, sale zabaw czy kręgielnie – chcemy mieć to wszystko w 1 miejscu a koszty takich inwestycji, mimo tego, że są wysokie, potrafią zwrócić się bardzo szybko.